Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2022

Czaty

Obraz
  https://ro.pinterest.com/ Czaty    Parafraza do ballady ukraińskiej " Czaty" Adama Mickiewicza Akt I Wzięli stolik pod oknem, w aurze nieco przekropnie, na kilometr pachniało romansem. Ona, owszem ponętna (choć już sporo pamięta), on jej czyni wymowne awanse. Tak, bardzo się roztkliwił, jedną dłonią ostrygi na jej wargi, a drugą pod stolik pieszcząc zgrabne kolanko, szepcze - chodźmy posłanko, mam na górze służbowy pokoik. - Cóż mam z tego, gdy ona ( ta prawnie zaślubiona) spija całą śmietankę z kawusi? Wszystko ma; Twoje gaże, dom, bentleya, garaże… Ja, z sukienki zerwany, znów - guzik. - Nie myśl o niej najdroższa! Moja żona, ciut młodsza, Jest przykładem głupiutkiej beztroski, myśli tylko o sobie, faramuszki jej w głowie, Nie zna żaru tajemnej miłości. Akt II Piętro wyżej odsłona - za kotarą skulona, prawowita małżonka na czacie, chłonie wzrokiem: Love story w aplikacji , ” i'm sorry” - dziś obejdzie się mężuś absmakiem! Drzwi skrzypnęły, sapanie, już dwa cienie ...