Amen zielonooki
sennik. pl (parafraza "Miłość " - Maria Pawlikowska Jasnorzewska) Amen zielonooki I nic, Ziemia nadal porusza się wokół własnej osi, księżyc wiesza czas na gzymsach, pstryknęłam mu kilka fotek, w toto – lotku miałam trzy trafienia, daje do myślenia, bo komu fuks w kartach, ten nie ma w miłości… Nigdy nie miałam, więc piszę melodramę z przechyłem na melo, od kiedy zagościł w pobliskim sąsiedztwie, pan meloman Amen. Fircyk nonszalancki, przeszył mnie na przestrzał… Oczy miał zielone, jak w znanej piosence, zdążyłam pomyśleć że można bez powietrza, ostrożnie zemdlałam prosto w jego ręce. I nic... Ziemia nadal porusza się wokół własnej osi a ja jestem trochę śpiąca, i bardziej milcząca jak przeszłego roku, kiedy nie widziałam ciebie od miesiąca. Jak się znam to potrwa około kilku dat, a może miesiąca, od kiedy zagościł, zegar odmierza tak miarowo tik tak tak, w lotto znów trójka, można żyć bez miłości. Trochę jestem bledsza, słucham Beethovena, dziesiątej Symfonii t...