Posty

Wyświetlanie postów z października 12, 2020

Pantomima

Obraz
  Obraz: https://www.mafoliedesfetes.com Pantomima Zanim skończył się spektakl, wymachiwał rękoma nad jej głową a ona w koci kłębek zwinięta ...  To się sprzeda! W teatrze magią scena zaklęta.  Przekonująca drama - umierając nie skonać; Niezła sztuka w woalu, nikt nie dostrzegł w ciemności łez płynących spod maski… Przyszli żeby się bawić więc publika klaskała. Kunszt aktorski to sprawił,  nikt o sens nie zapytał – po co pytać miłości?  W garderobie aktorzy, przed lustrem zmyli twarze  zawstydzeni gdy nagle ujrzeli nagą prawdę.  W pół słowa uśmiech zastygł, odpowiedź była zbędną.  Po co pytać o miłość - spłynęła makijażem...  Woal, sztuka i dramat w poezji i teatrze,  częstym gościem na scenie...  -Tuż za nią obojętność.  aranek

Zatapialni

Obraz
Zatapialni Już było miło, chociaż deszcz, zakrył iluzję mokrym tłem. Nie to nie miłość - przecież wiesz. Pluska konkluzja - przecież wiem. Za przednią szybą piąty bieg, łączy mezalians barwnych plam jakby malował sam Monet. Zakręty, Janda i ten pan, dawną piosenką sennie ćmi, migają światła sztucznych gwiazd, na szybie skaczą mokre pchły i wystukują  - nie ma nas... Skulone w kłębek serce śpi, deszczowe rzeźby płyną wstecz, przydrożne świątki gubią sny, jak by ktoś kliknął przycisk rew. Noc nas zmyśliła bajką - snem, żeby na rzęsach suszyć łzy - dlaczego płaczesz?  - Przecież wiem, że w tej piosence  to - nie - my... (aranek)